Swoją przygodę ze sportem psich zaprzęgów zaczęłam w 2014 roku. Sport nigdy nie był mi obcy, dlatego postanowiłam spróbować czegoś nowego. Przez pierwsze 4 lata był tylko canicross (biegacz + pies), a od 2018 zaczęłam startować na hulajnodze sportowej z jednym lub dwoma psami.